środa, 30 stycznia 2008

Never gonna let you go.



It,s even better with sound.

poniedziałek, 28 stycznia 2008

Lion

W weekend wybraliśmy się z pańciem nad Wartę, szliśmy sobie spokojnie, aż tu nagle zobaczyliśmy GO...widać było że juz wielokrotnie walczył, nie miał jednego oka tak jak ja....



nie czeałem ani chwili, musiałem ratować Pańcia....


po długiej i wyczepującej walce pokonałem Go.

niedziela, 27 stycznia 2008

czwartek, 24 stycznia 2008

wtorek, 22 stycznia 2008

Childhood

Pewnie spytacie co z moim okiem, a raczej jego brakiem, Pańciu mówił, że urodziłem się z chorym oczkiem i że od poczatku nie widziałem na nie, no i w końcu jak miałem kilka tygodni musieli mi je ukręcić(grrr, aż strach pomyśleć), nie pamiętam tego za bardzo, pamiętam tylko, że musiałem nosić potem ten wstrętny kołnierz i wszyscy się ze mnie nabijali. No dosyć gadania na dziś, do zobaczenia...


A na koniec filmik jak byłem mały i mnie siora z Wąsią napadły i molestowały.....klik

czwartek, 17 stycznia 2008

środa, 16 stycznia 2008


Nazywam się Bullet Herbu Quercus, ale nikt tak do mnie nie mówi....wszyscy nazywają mnie Krępuś, Krępol, Troll i co tam jeszcze Pańcia z Pańciem wymyślą. Mieszkam sobie teraz w Wielkopolsce, ale urodziłem się na Mazurach, jeździmy tam z Pańciem na wakacje do mamy i brachola Arniego. Kilka dni temu miałem urodziny, drugie, ale nadal zachowuję się jak dzieciak, uwielbiam się bawić. Pańciu i Pańcia są super, dają jeść, głaszczą, drapią po tyłku, rzucają piłeczkę, odstępują łóżko,nie krzyczą, nie biją i nie każą mi nosić tej wstrętnej kolczatki co to niektórych kumpli w nich widuję, no kochają mnie po prostu:) a ja w zamian za to staram się być grzeczny, chociaż nie zawsze mi wychodzi:( no to chyba na tyle na początek....