poniedziałek, 28 stycznia 2008

Lion

W weekend wybraliśmy się z pańciem nad Wartę, szliśmy sobie spokojnie, aż tu nagle zobaczyliśmy GO...widać było że juz wielokrotnie walczył, nie miał jednego oka tak jak ja....



nie czeałem ani chwili, musiałem ratować Pańcia....


po długiej i wyczepującej walce pokonałem Go.

1 komentarz:

  1. we love stuffie toys too - and yes they do thend to get injured - by accident of course

    Woodrow - Sweetie - MJ

    OdpowiedzUsuń